Na początku chciałabym podziękować za obserwowanie, wszystkie komentarze i opinie przesyłane do mnie. Uwielbiam je czytać <333
Muszę się Wam przyznać: zaczęłam pisać pod wpływem impulsu. To, co znacie jako rozdział pierwszy, miało być prologiem. Nie wyszło, dlatego aktualny prolog jest jaki jest. I w dodatku mam plan tylko na kilka następnych rozdziałów + ewentualną wersję zakończenia, która może się jeszcze zmienić.
Przejdźmy do sedna: potrzebuję Waszej... pomocy? Chyba nie. Raczej ingerencji. Dlatego:
- Wymyślajcie wątki!
- Twórzcie postaci!
- Rysujcie!
- Mówcie, co wam się podoba, a co nie!
- Oraz to, co byście dodali, co usunęli, a co zmienili!
Jeśli nie będą kłócić się zbytnio z moją wizją, na pewno znajdą miejsce w uniwersum tego opowiadania ^^. Albo zainspirują mnie do stworzenia innego wątku :).
Zapytacie pewnie: co to za konkurs bez nagrody? [Pff, ich pomysły będą w opku a jeszcze chcą nagrody? Chciwcy ~ Pasztet z Gołębia, alter ego Srebrnej Łuszczycy.] Nagroda będzie natury blogaskowej - oczywiście wrzucenia Waszego pomysłu do fabuły [jeśli będzie fajny], obserwowanie i pozytywne komentowanie Waszych blogów. Nawet jeśli pomysł mi się nie spodoba albo nijak nie będę mogła wkleić go do fabuły.
Wszystkie pomysły, ocki, rysunki, propozycje i inne proszę umieszczać pod tym postem. Nie ma terminu kończącego - niezależnie kiedy coś wymyślicie, przyda mi się to.
Zapytacie pewnie: co to za konkurs bez nagrody? [Pff, ich pomysły będą w opku a jeszcze chcą nagrody? Chciwcy ~ Pasztet z Gołębia, alter ego Srebrnej Łuszczycy.] Nagroda będzie natury blogaskowej - oczywiście wrzucenia Waszego pomysłu do fabuły [jeśli będzie fajny], obserwowanie i pozytywne komentowanie Waszych blogów. Nawet jeśli pomysł mi się nie spodoba albo nijak nie będę mogła wkleić go do fabuły.
Wszystkie pomysły, ocki, rysunki, propozycje i inne proszę umieszczać pod tym postem. Nie ma terminu kończącego - niezależnie kiedy coś wymyślicie, przyda mi się to.
Pozdrawiam, SilverScale
[i Pasztet z Gołębia]
[i Pasztet z Gołębia]